Ból podczas stosunku, czasami pojawia się od pierwszego współżycia, myślimy, że skoro od zawsze go odczuwałyśmy to tak mamy. Taka nasza uroda i nic nie da się z tym zrobić, ale nie jest to przesądzone!
Bolesne współżycie przyjmuje różne formy- czasami towarzyszy od pierwszego stosunku, czasami pojawia się na późniejszym etapie życia seksualnego czy po porodzie. Możesz ból odczuwać na początku współżycia płytko przy wejściu do pochwy, a możesz dopiero go czuć przy głębokiej penetracji, może on pojawiać się zależnie od przybieranej pozycji w łóżku, a może on także uniemożliwiać całkowicie współżycie. W tym poście jeszcze nie będę się o rodzajach samego bólu rozpisywać, ale najważniejsze, że ból nie jest sprawą z którą należy się pogodzić, stwierdzając, że tak mam.
Odczuwanie bólu w czasie stosunku nie powinno mieć miejsca i trzeba się tym zająć, znaleźć przyczynę!
Przede wszystkim należy udać się do specjalisty- ginekolog musi wykluczyć wszystkie ewentualne schorzenia i zmiany, nieprawidłowości anatomiczne, endometriozę, infekcje itd.
Podczas wizyty w gabinecie fizjoteraputy uroginekologicznego będziesz miała przeprowadzony szczegółowy wywiad i badanie mięśni dna miednicy przez pochwę/i lub przez odbyt.
Szczegółowy wywiad pomoże terapeucie w szukaniu przyczyny Twoich dolegliwości, np. czy towarzyszą Ci też bolesne miesiączki, suchość pochwy, przyjmowane leki i stres mogą również być czynnikami, które przyczyniają się do bólu przy stosunku.
Przykładowo- jeżeli byłaś w ciąży i po porodzie siłami natury doszło do uszkodzenia krocza, blizna krocza może stanowić przyczynę bolesnego współżycia i należy podjąć się jej mobilizacji, a np. po porodzie przez cesarskie cięcie możesz mieć zbyt napięte mięśnie dna miednicy, które będą też wpływały na odczuwanie stosunku.
Pamiętaj, że sama przyczyna bolesnego współżycia może być złożona, ale należy się temu przyjrzeć, a nie zakładać, że tak już mamy!